Czy wiecie, że w Polsce, co roku raportowanych jest ponad 2000 przypadków lambliozy? Lamblioza (inaczej giardioza) jest chorobą przenoszoną drogą pokarmową. Możemy się nią zarazić poprzez picie skażonej wody oraz zjedzenie pokarmów, na których znajdują się cysty pierwotniaka Giardia lamblia. Właśnie dlatego tak ważne jest dokładne mycie rąk, owoców i warzyw, czy picie wody z kontrolowanych źródeł.
Lamblioza często bywa nierozpoznana, ponieważ większość osób dorosłych i dzieci zarażonych Giardią nie ma żadnych objawów. Tylko w około 10% przypadków choroba przybiera ostrą postać. Pojawiają się wówczas typowe dolegliwości, takie jak:
- biegunka o ostrym, nagłym początku,
- bóle brzucha występujące bezpośrednio po posiłku,
- skurcze brzucha lub wzdęcia,
- tłuszczowe stolce,
- brak apetytu, złe samopoczucie,
- chudnięcie,
- nudności, wymioty, zgaga,
- zażółcenie powłok skórnych i twardówek,
- objawy oddechowe podobne do astmy,
- gorączka,
- bardzo rzadko występuje wysypka, pokrzywka, afty, reaktywne zapalenie stawów.
Przewlekła lamblioza w wieku dziecięcym może spowodować nawet niedożywienie oraz zahamowanie wzrostu, a u dorosłych doprowadzić do:
- zespołu jelita drażliwego,
- niedoborów cynku lub żelaza,
- zespołu przewlekłego zmęczenia,
- znacznej utraty wagi,
- odwodnienia, niedożywienia,
- złego wchłanianie laktozy, tłuszczy i witamin B12, A, D, E, K,
- upośledzenia wytwarzania przeciwciał,
- reaktywnego zapalenia stawów,
- choroby Whipple’a, czyli choroby bakteryjnej jelita cienkiego.
Jak widzicie ten mały pierwotniaczek jest niesamowicie groźny, a jego obecność może wywołać spore zamieszanie w naszym organizmie! Wyniki laboratoryjne badań Magdy pokazały obecność lamblii. Choć wieść niesie, że pozbycie się tego pasożyta nie jest łatwe to wdrożyliśmy odpowiednie leczenie i wygraliśmy tą bitwę. Już po kilku miesiącach uzyskaliśmy wynik negatywny.
Jeśli zastanawiasz się, czy ta choroba może mieć wpływ na Twoje dolegliwości –
zapraszam na konsultację!
