Glutaminian sodu – czy jest szkodliwy dla zdrowia?

„Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę”. Dziś, jako pretekst do rozważań o zdrowym żywieniu cytat Paracelsusa, zwanego ojcem medycyny nowożytnej. Jak te słowa mają się do osławionego złą sławą dodatku do żywności, wszechobecnego w przemyśle spożywczym, czyli glutaminianu sodu?

1908 roku japoński uczony prof. Kikunae Ikeda wyizolował z listownicy związek chemiczny nadający jej niepowtarzalny smak – kwas glutaminowy. Niedługo po tym odkryciu rozpoczął produkcję przyprawy, będącej oczyszczonym glutaminianem sodu, która znana jest na Wschodzie jako Aji-no-moto (czyli „istota smaku”).

Czy wiedzieliście, że w ciągu roku produkuje się 400 tysięcy ton glutaminianu sodu? Znajdziemy go w: kostkach rosołowych, mieszankach ziołowych, przyprawach do mięsa, sosach w proszku, keczupie oraz w produktach, które po rozrobieniu mają intensywny smak i zapach.

Na etykietach produktów glutaminian sodu znajduje się pod oznaczeniem E621. W Polsce zaczął być stosowany przemysłowo w połowie lat pięćdziesiątych.

W badaniach klinicznych nie stwierdzono szkodliwości glutaminianu sodu dla zdrowia. Jednak jego nadmierne spożycie może prowadzić do nieprzyjemnych dolegliwości, takich jak:

  • zawroty głowy,
  • przyspieszenie rytmu i palpitacja serca,
  • uczucie niepokoju,
  • nadmierna potliwość,
  • drętwienie.

 

Natomiast kwas glutaminowy, to jeden z 20 aminokwasów tworzących białka. Wcale nie musi być dostarczany z pożywieniem, ponieważ należy do grupy aminokwasów endogennych, czyli takich, które organizm sam potrafi syntetyzować – dlatego też spełnia w naszym organizmie wiele ważnych funkcji. Niedługo więcej w tym temacie.

Wyszukiwarka

Kategorie

Kategorie

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami!

Adres:

Lipowa 6, drugie piętro
15-427 Białystok

Polityka Cookies
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Wyświetl naszą Politykę Prywatności.